Szukano wyników na literę: a

Śniło mi się, że oglądałam teren pod budowę domu. Potem oddalam się unoszac w góre i widzę calą piękną okolicę z lotu ptaka. Jest to niewielkie miasteczko otoczone zielenią, w centrum zlokalizowany jest duży zbiornik wodny. Jakby zalew lub b.duży staw. Teraz jestem nad brzegiem tego stawu woda jest przejrzysta dostrzegam na dnie dziwne kamienie. Nagle polowa wody zostaje jakby do połowy odpompowana, poprostu obniza sie jej poziom. Dziwne kamienie okazaly sie byc koscmi martwych zwierzat dość pokaźnych rozmiarów. Leżały tam też dwie martwe świnie w częściowym rozkładzie. Jedna z nich zaczęła się ruszać, tak jakby powoli wybudzała się ze snu. Przeczulam, że jestem w niebezpieczeństwie i zaczęłam uciekać. Schowałam się za jakimiś drzwiami. Świnia mocnymi uderzeniami ryjem próbuje sforsować te drzwi. Zaczynam widzieć od dołu jej szczatkowy rozpadajacy sie ryj. Boję się i rozglądam planując dalszą ucieczkę. Budzę się

Witam.Chciałbym opisać sen niesamowicie realny z 2007 r. Śnił mi się pogodny słoneczny dzień.Niebo było bez żadnej chmury.Ja siedziałem sobie na Murku, który jest opaski betonową wokół domu.Budynek jest stary połączony ze stajnią .Jest to dom mojej teściowej .A ja mieszkam w tej samej zagrodzie, lecz w osobnym budyneczku. Siedząc tak nagle na niebie podfrunęła biała chmurka , a w niej jakby ktoś sierpem cioł chmurę od wewnątrz.A ze środka niej wyfrunął aniołek,taki mały jak dziecko,a w rękach miał dzbanuszek wypełniony Iskierkami, aż tak podskakiwały w dzbanuszku .Chwile aniołek fruwał i nagle poleciał do mnie i wyjął z dzbanuszka pełną garść Iskierek i rzucił mi je na czubek głowy.Czułem jak przenikają we mnie do coraz niższych części ciała,aż dochodzą do rąk i nóg.A stała tam po prawej stronie moja teściowa i wszystko widziała .Odezwała się do mnie w te słowa – że tobie już kiedyś to się zdarzyło ,a ja jej odpowiedziałem ,że tak.I obudziłem się,tylko zdziwiony byłem tym,że te Iskierki przenikają mnie nada